Czy warto, czy i można wymieniać kocioł atmosferyczny na kondensacyjny?

Wymiana kotla atmosferycznego z otwartą komorą na kocioł kondensacyjny.

Czy warto wymieniać stary kocioł atmosferyczny na nowoczesny kondensacyjny i czy można to zrobić?

Skontaktuj się z nami

Czy warto wymieniać kocioł na kondensacyjny?

Pomyśl o tym, że Twój stary kocioł z otwartą komorą spalania - taki klasyczny, który pobiera powietrze do spalania z pomieszczenia - to urządzenie, które dawno przestało spełniać aktualne wymagania odnośnie efektywności. A teraz wyobraź sobie nowoczesny kocioł kondensacyjny - taki, który odzyskuje część ciepła zawartego w spalinach i pozwala znacznie obniżyć rachunki. Różnica w efektywności jest spora - otwarta komora około 90%, nowoczesny kondensacyjny około 109%. Klienci często nie decydują się na modernizację instalacji, bo się boją koniecznych zmian w kominie albo nie mają pełnej wiedzy o korzyściach.

Jako firma instalacyjna, zajmująca się modernizacją systemów grzewczych od lat, regularnie spotykamy się z pytaniami: "Czy warto przejść na kocioł kondensacyjny?", "Na co zwrócić uwagę przy wymianie?", "Czy można wykorzystać stary komin?". I za każdym razem powtarzamy - samo urządzenie to tylko część układanki. Diabeł tkwi w szczegółach, a niedopatrzenia potrafią dać o sobie znać szybciej, niż się wydaje.

Ekonomia - to pierwszy i dla wielu najbardziej przekonujący argument. Kocioł kondensacyjny potrafi odzyskać aż do 10‑15 % więcej ciepła ze spalania, niż typowy kocioł atmosferyczny. I nie chodzi tylko o deklaracje producentów, "magiczne" hasło marketingowe bez pokrycia. To są konkretne oszczędności bo kotły kondensacyjne mają sprawność większą niż 100%. Mniejszy pobór gazu - wydajniejsze działanie to mniejsze koszty, więcej pieniędzy w kieszeni.

Sprawność może być większa niż 100%!

Czy znamy inne urządzenia które mają sprawność ponad 100% czyli zamiast spalać produkują paliwo? Często pojawia się pytanie, jak to w ogóle możliwe, że producenci podają sprawność kotłów kondensacyjnych na poziomie 107 procent. Przecież to brzmi jak jakieś naciąganie fizyki bo nie da się uzyskać więcej energii, niż się włożyło?

Procenty sprawności nie są liczone względem całkowitej energii chemicznej zawartej w gazie bo tego przekroczyć się nie da. Sprawność liczona jest względem tzw. wartości opałowej (czyli ciepła spalania bez uwzględnienia kondensacji pary wodnej). Kiedyś, w czasach kotłów atmosferycznych, para wodna w spalinach po prostu ulatywała kominem - nie była wykorzystywana, więc nikt nie brał jej pod uwagę. Tymczasem nowoczesne kotły kondensacyjne potrafią ją skroplić i odzyskać dodatkową porcję ciepła. Jeśli przyjmiemy za punkt odniesienia tylko to, co oddawał stary kocioł (czyli wartość opałową), to kocioł kondensacyjny rzeczywiście może dostarczyć do instalacji więcej energii - stąd te "magiczne" 107 %. To nie cud - to po prostu lepsze wykorzystanie całego potencjału paliwa.

Spaliny wydobywające się z komina kotła kondensacyjnego mają bardzo niską temperaturę, niewiele wyższą niż temperatura powietrza pobieranego do spalania. W porównaniu do kotłem atmosferycznym ziejącym spalinami o temperaturze > 100 st. C to spora różnica. Stąd bierze się ta dodatkowa sprawność.

Dostosowanie komina do kotła kondensacyjnego

Wymiana starego kotła na kondensacyjny często wymaga zmian w systemie kominowym. Kocioł z otwartą komorą potrzebuje komina o większym ciągu, szerszy przewód. Spaliny są gorące i mają odpowiednią gęstość, aby je naturalnie odprowadzić. Kocioł kondensacyjny natomiast działa przy niższej temperaturze spalin, która skrapla się w kominie i może powodować korozję i większe zawilgocenie przewodu. Standardowy komin murowany, przystosowany do starego kotła, nie będzie odpowiedni. W starszych domach często spotykamy kominy murowane - i tu uwaga: bez odpowiedniego wkładu mogą się szybko zniszczyć. Montaż kotła kondensacyjnego bez wcześniejszej weryfikacji przewodu to proszenie się o kłopoty. W takim obiekcie konieczne jest zastosowanie wkładu kominowego z tworzywa odpornego na kwasowy kondensat. Może to być gotowy system kominowy dostarczany przez producenta albo wkład ze stali nierdzewnej. Trzeba też zwrócić uwagę na minimalną wysokość, średnicę i sposób podłączenia - bo komin kondensacyjny "ciągnie" inaczej, pracy dymnej jest mniej. W kotle kondensacyjnym spaliny tłoczone są pod zwiększonym ciśnieniem - odpowiada za to wentylator tłoczący powietrze do szczelnej komory spalania.

Przy kotle kondensacyjnym daszek nad wylotem spalin to błąd. Zatrzymuje skropliny, utrudnia odprowadzenie spalin, może prowadzić do cofki. Temperatura spalin dobrze działającego kotła kondensacyjnego jest tak niska, że zimą dojdzie do obmarzania pokrywy komina. To nie tylko ryzyko dla samego urządzenia, ale i dla bezpieczeństwa mieszkańców.

Uwaga na wspólne kominy!

Jeśli do tego samego przewodu kominowego podłączone są inne kotły atmosferyczne - to pojawia się istotny problem: nie mozna podłączyć do jednego przewodu kombinacji "kocioł atmosferyczny + kondensacyjny". To nie działa fizycznie ani prawnie. Musisz albo zbudować osobny przewód (nowy wkład kominowy) tylko dla kondensacyjnego kotła, albo rozdzielić je w zupełnie innych przewodach. W praktyce montaże modernizacyjne w jednorodzinnych domach wiążą się czasem z koniecznością dołożenia osobnego komina jednościennego do starego budynku albo skierowania kondensatu na zewnątrz przez wentylację. W blokach czy kamienicach także trzeba to rozdzielać - nie da się podłączyć do wspólnego przewodu, bo odwrotny ciąg może spalić kondensat i wrócić do instalacji innego kotła. Prawo budowlane i normy mówią jasno - takie rozwiązanie jest niedopuszczalne.

Dopływ powietrza i wentylacja

Równie ważny jest dopływ powietrza. Kondensacyjne kotły pracują w systemie zamkniętej komory spalania i pobierają powietrze z zewnątrz. Dlatego ważne jest zapewnienie odpowiedniego przekroju kanału dolotowego. Ważne też aby nie był to kanał po starym kopciuchu, w środku pełen sadzy bo tego nowy kocioł nie wytrzyma i jego wymiennik bardzo szybko ulegnie zatkaniu.

Doprowadzanie potwiertrza z zewnątrz nie oznacza, że nie ma tematu wentylacji pomieszczenia. Brak odpowiedniego nawiewu albo niewłaściwie wykonana instalacja powietrzno-spalinowa mogą prowadzić do poważnych zagrożeń.

Temperatura pracy podłogówka i kaloryfery

Kocioł kondensacyjny osiąga najwyższą sprawność przy niskotemperaturowych instalacjach, takich jak ogrzewanie podłogowe. W takich warunkach jesteśmy w stanie odzyskać max energii ze spalin i przekazać tę energię na elementy grzejne. Tam, gdzie w grę wchodzą tradycyjne żeliwne grzejniki, jest już nieco gorzej bo one mają mniejszą wydajność i wymagają odpowiednio wyższej temperatury. Można oczywiście podnieść temperaturę pracy kotła, ale wtedy kondensacja spalin znika, a wraz z nią oszczędności.

Kondensacja spalin w kotle kondensacyjnym zależy od temperatury punktu rosy spalin, która z kolei jest funkcją zawartości wilgoci (pary wodnej) oraz ciśnienia w systemie. Dla gazu ziemnego (metanu) temperatura punktu rosy wynosi zazwyczaj około 55°C przy normalnym ciśnieniu atmosferycznym (1 atm), dla biogazu lub gazów o większej zawartości pary wodnej może być to nieco wyższa temperatura. Kondensacja następuje, gdy temperatura powierzchni wymiennika ciepła w kotle zasilanym gazem ziemnym spadnie poniżej temperatury punktu rosy spalin. Dlatego kotły kondensacyjne są najefektywniejsze przy temperaturach zasilania < 60°C i powrotu < 45°C. Dlatego przy modernizacjach zawsze analizujemy możliwości mieszanych systemów - np. podłogówka na parterze, grzejniki na piętrze, z odpowiednio dobranym zaworem mieszającym.

Może trochę zniechęciliśmy i postraszyliśmy bo pewnych spraw nie można załatwić na skróty. Odpowiedni komin, dopływ powietrza, odprowadzenie skroplin, dobór instalacji i sterowania, a także poprawny montaż - to nie opcje, to standard, od którego zależy sukces całego przedsięwzięcia. Mimo wszystko wymiana starego kotła gazowego atmosferycznego na nowoczesny kondensacyjny w wielu przypadkach jest możliwa i jest to świetny wybór.